Niedługo zbliża się czas pisania matur oraz wybierania kierunku studiów oraz uczelni, na której przyszli studenci chcą kontynuować po długich wakacjach swoją przygodę z edukacją. Wybór jest naprawdę ogromny, a dla niektórych istotne jest to, ile płaci się za studiowanie. Czy jest coś takiego jak darmowe studia we współczesnych czasach?
Jeśli chodzi o system edukacji w Polsce, to teoretycznie jest coś takiego jak darmowe studia. Dlaczego teoretycznie? Bowiem nie dotyczy to wszystkich. Po pierwsze, darmowe studia oferują tylko uczelnie państwowe, czyli np. Politechnika Warszawska, Uniwersytet Wrocławski, różnego rodzaju uczelnie techniczne, wojskowe, akademie wychowania fizycznego. Po drugie, studia są bezpłatne dla studentów dziennych. Osoby studiujące zaocznie lub wieczorowo płacą za każdy semestr studiów, nawet na państwowych uczelniach. W przypadku studentów dziennych również mówi się, że ich studia są kosztowne. Wprawdzie co do zasady nie płacą za samą naukę, jednak ewentualne dodatkowe terminy egzaminów są płatne, niektóre pomoce naukowe wymagane na specjalistycznych kierunkach. Osoby dojeżdżające z innych miast ponoszą też koszty dojazdu lub wynajęcia mieszkania, które w dużym mieście są naprawdę spore.
W przypadku uczelni prywatnych, takich jak Szkoła Wyższa Psychologii Społecznej czy Dolnośląska Szkoła Wyższa, zarówno studia dzienne, jak i zaoczne są płatne. Często są to naprawdę wysokie kwoty, jednak bardzo wiele zależy od wybranego kierunku. Na stronach internetowych poszczególnych uczelni można znaleźć informację, ile kosztuje studiowania na konkretnym kierunku w konkretnym trybie.
Nawet znając kryterium ceny studiów, ciężko jednoznacznie powiedzieć, czy lepiej iść na państwową, bezpłatną uczelnię, czy na niepubliczne studia, za które przyjdzie nam dodatkowo zapłacić. Wiele osób uważa, że uczelnie publiczne muszą trzymać określony poziom, posiadają liczne tradycje, wydają wielu utalentowanych i zdolnych absolwentów z osiągnięciami. Z kolei zwolennicy uczelni prywatnych argumentują, że często wykładowcami na zajęciach tam są praktycy w zawodzie, jest mniej teorii a więcej szkoleń i praktyk. Prawda jest taka, że wszystko zależy od konkretnej uczelni, ponieważ lepsze oraz gorsze szkoły są zarówno wśród uczelni państwowych jak i prywatnych. Wystarczy przejrzeć rankingi czy zorientować się, jaką pozycję zajmuje konkretna szkoła w hierarchii w danym mieście.
Jeśli ktoś decyduje się na uczelnię państwową, to może się okazać, że mimo wszystko darmowe studia nie będą mu się opłacały tak, jak te płatne. Dlaczego? Studiując dziennie zostanie mało czasu studentowi na inne zajęcia. Tymczasem jeśli będzie on studiował zaocznie, będzie mógł w tygodniu pracować, następnie część zarobionych pieniędzy przeznaczając na opłacenie nauki. Prawdopodobnie sporo banknotów jeszcze mu zostanie w kieszeni. W tej sytuacji wiele zależy jednak także od wsparcia rodziców, oraz czy taka osoba chce zamieszkać na stałe w mieście, w którym postanowiła uczyć się i studiować. Dlatego każdy będzie musiał rozpatrzyć swój przypadek indywidualnie. Studia zaoczne, zdaniem wielu, nie dają tyle frajdy, nie powodują poznania dużej ilości osób oraz zaaklimatyzowania się w dużym mieście. Dlatego też większość pasjonatów wybiera darmowe studia dzienne (lub płatne na uczelniach niepublicznych), a osoby które chcą już rozpocząć karierę zawodową i jedynie uzupełnić swoje kompetencje wolą studia wieczorowe czy też zaoczne, nawet jeżeli wiąże się to dla nich z dodatkowymi wydatkami. W końcu będą sobie mogli na nie pozwolić, jeśli po ukończeniu szkoły średniej znajdą pracę. W uprzywilejowanej sytuacji będą tu absolwenci techników, którzy spędzili w szkole rok więcej niż licealiści, ale za to mają konkretny zawód, którym mogą pochwalić się w CV. Dla absolwentów liceów studia są koniecznością do zdobycia ciekawych kwalifikacji, więc pracować będą oni póki co co najwyżej dorywczo, a przynajmniej będzie tak w większości przypadków.
Jak widać, w Polsce są darmowe studia, jednak nie wszystkie. Trzeba pamiętać też o dodatkowych kosztach, np. dojazdu.
